Bogusia | Sesja glamour w Warszawie
Leżę sobie w łóżku i wspominam nasze pierwsze spotkanie. Szła pewnym krokiem, ubrana na czerwono.
Pomyślałam sobie o tym jak silną musi być kobietą. Bogusia poprosiła mnie o sesję, bo chciała zapamiętać to jak wygląda.
Rozmawiałyśmy o jej rodzinie i synku, który stawia pierwsze kroki ku karierze śpiewaka.
I zobaczyłam w niej troskę i ogromną miłość, pasję i energię do wspierania. Poznałam ją jako wspaniałą mamę i odważną kobietę.